czwartek, 17 listopada 2011

poświatowska, I adore

Przypowieść

Postawił diabeł Chrystusa na górze Cadillac i kazał mu spojrzeć w dół. Do nieba był tylko jeden krok, a w dole rozpościerała się kraina żyzna  i piękna jak kolorowa pocztówka. Woda była głęboko błękitna, las na zboczach wysepek soczyście zielony, a piasek nadbrzeżny miał kolor złotego kruszcu.
 - To wszystko będzie twoim - kusił diabeł - jeśli dasz mi drobiazg - duszę.
Popatrzył Chrystus - do nieba był tylko jeden krok - i pokręcił głową. - Nie, diable, nie skusisz mnie miękkim futrem lasów ani przejrzystym lustrem wody, bliższa mi od nich moja własna dusza.
Zmartwił się diabeł, ale nie stracił nadziei. Przejdźmy się trochę - powiedział - i zeszli nisko pomiędzy łodzie rybackie. Wszedł Chrystus do łodzi i zobaczył jak rybacy zarzucają sieć, a potem z wysiłkiem wielkim, ryb pełną ciągną ku brzegowi. Zaczął im pomagać Chrystus i gdy z oddechem krótkim i błyszczącymi oczyma już dotykał trzepoczących w sieci, powiedział diabeł - będą twoje, ale tylko wtedy, jeśli mi oddasz duszę. - Bierz ja - krzyknął Chrystus - obydwie ręce zanurzone w wodzie - i nie przeszkadzaj ludziom w codziennej walce o życie na ziemi.

sobota, 5 listopada 2011

Witkacy


Artysta doświadczał świat jako pełnego sprzeczności i zagrożeń, toteż dzieło sztuki zawiera elementy wynaturzone i perwersyjne, dysharmonijne i brzydkie. Dlaczego? Dlatego, że ludzkość zmierza ku nieuniknionej katastrofie, której efektem będzie społeczeństwo powszechnej szczęśliwości i kompletny brak uczuć metafizycznych.



 
Ach, gdyby tak ciała nie było wcale, gdyby się tylko duchy mogły roztopić w sobie, bez tego przeklętego zazębiania się brudnych bebechów.

Dodatkowe znaki na obrazach Witkacego
Witkacy bardzo często na swoich obrazach (najczęściej portretach) dopisywał pod wpływem czego tworzył, ale nie tylko. Na jego obrazach można więc zauważyć takie oznaczenia:
  • FBZ – fajka bez zaciągania,
  • FZZ – fajka z zaciąganiem,
  • NP 12 – nie palił 12 dni,
  • NΠ 3 – nie pił 3 dni,
  • cof. – pił kawę,
  • pyfko, pywo – piwo.





Wybierając technikę rysunku węglem, z niezawodną intuicją wyczuł odrealniające możliwości czarno-białego obrazowania.





Prace te stały się zalążkiem koncepcji pastiszu, parodii i groteski, jaką artysta rozwinie w swej dojrzałej twórczości dramaturgicznej, powieściopisarskiej i malarskiej.


Czyż jest coś gorszego od wolności, z którą nie wiadomo co zrobić?