czwartek, 3 maja 2012

Maria Pawlikowska - Jasnorzewska


Anioł odszedł



Skrwawione ręce, opalone skrzydła -
Anioł usłyszał - "Odejdź! nic nie wskórasz."
I już nie błyszczą srebrne w słońcu pióra,
Lecz czarna wstaje przeciw chmurze chmura...


__

Nade mną cały czas anioł czuwa - czuje to. Ba, ja to widzę! Widzę bo jeszcze żyje. Wiem, że to za sprawą wstawiennictw - dziękuję wam - bo to dzięki wam ! ale skłonna jestem rzec, że i wy jesteście moimi aniołami. Aniołami, które biorą mnie pod swoje niewidoczne skrzydła i opiekują się mną, pomagają ( dość personalne, )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz