środa, 15 stycznia 2014

pieczemy!

Mam ochotę na pieczenie - znowu! Dlatego też dzisiaj zabrałam się za robienie ciasta i bezy. Jabłecznik tutaj pojawił się standardowo, a bezy jako dodatek. Przyznam się, że bezy zawsze chciałam zrobić, ale nie wiem co stawało mi na drodze, że jakoś nigdy ich jeszcze nie upiekłam (niestety takie sytuacje pojawiają się często u ludzi). Ogólnie myślałam, że będzie tragicznie (jestem nieudacznikiem ostatnio), ale wyszło nawet przeciętnie! 
Zrobiłam małą dokumentację dzisiejszego zdarzenia, więc kilka zdjęć pozwolę sobie zamieścić:












1 komentarz:

  1. omajgad! wspaniałości! i Anecznik jabłkowy. nie mogę doczekać się jutra! będę również bezową królewną?

    OdpowiedzUsuń