Żyć i praktykować
Czuję, że umrę
czuję to w kościach
przeczucie odejścia ducha
-wyparowuję-
świadomię rozpływam się
w kubku gęstej mazi
pachnącej wiśni
słodkiej materii
powoli żegnam się
z każdym z osobna
na kartkach
gładkiego papieru
uczucie to nie do końca
rozumiane przeze mnie
-umysł zaakceptował
ciało wątpliwie
przygląda się z boku
własnej autodestrukcji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz