Boję się
tego wzroku
twojego wzroku
nieprzewidywalnego, pełnego zawiedzenia
- przeszywa mnie -
rozczarowujemy się bliskością
wciąż
a chłód jest taki intensywny
i taki przyjemny.
Obserwuję męczarnię
Nie boję się
śmierci
odczuwam jej głód.
Pijana jestem.
Upijam się
kiedy się boję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz